czwartek, 9 czerwca 2016

Prolog, bo od czegoś trzeba zacząć Vivianne

  Mój drogi pamiętniku... dobra, kogo ja próbuję oszukać? Drogi pamiętniku? Ostatni raz korzystałam z niego w drugiej klasie gimnazjum, a tylko ze względu na dużą krytykę skierowaną w moją stronę. Tak już się dzieje, kiedy człowiek drastycznie się zmienia. Właściwie chciałabym przejść do sedna sprawy, dlaczego w ogóle napisałam do zakurzonego pamiętniczka? Chciałam wypełnić ostatnią stronę jednym z ważniejszych informacji z mojego życia, a mianowicie jestem w połowie drugiej liceum. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że wszystko się skomplikowało, wracam do miejsca, gdzie tak ostro mnie krytykowano, uciekłam stamtąd, nie stawiłam czoła swoim problemom, najzwyczajniej w świecie uciekłam. Z resztą, jak zwykle, nigdy nie byłam na tyle odważna, żeby przeskoczyć przeszkody, a one aktualnie dążą do dorwania mnie i z każdą chwilą są coraz bliżej osiągnięcia celu. Na szczęście stałam się odważniejsza, przeszłam wiele faz i okres buntu, który trwał niecały rok i zaczął się w połowie drugiej klasy gimnazjum i trwał aż do jego ukończenia. Właśnie wtedy wszyscy zaczęli mną gardzić i nienawidzić, choć nie jest to za przyjemne doświadczenie to jednak najlepsza rzecz, jaka mnie spotkała. Zaczęłam się wtedy intensywnie nad sobą zastanawiać i co? Zmieniłam się, zmieniłam styl, dorzuciłam sobie kolejną pasję i pomimo tego, że nikt mnie nie rozumiał, byłam szczęśliwa. Odnalazłam siebie, tego czego tak bardzo pragnęłam, to tak bardzo mnie pochłonęło, ale warto było. Jestem sobą i dobrze mi z tym.
  Zaczęłam zbaczać z tematu, zwykle tak mam, ale to chyba nic złego. Znowu zaczynając temat, który miałam tutaj poruszyć. Nowe liceum. Obawiam się tego wszystkiego, mój tato stwierdził, że praca w Paryżu bardziej mu odpowiada, niż w Londynie i przez to wracam na stary przytulny kąt. Mimo, iż w domu mieszkam tylko ja i mój tato jest on całkiem spory. Powoli kończy mi się strona w pamiętniku i nie za bardzo mogę się rozpisywać, jedynie mogę powiedzieć, że nie mogę się doczekać aż spotkam starych dobrych znajomych, może mi wybaczą? Jednak nie liczę na to za bardzo... straszna ze mnie pesymistka.


4 komentarze:

  1. Z przyjemnością Cię informuje, że Twoje zgłoszenie zostało pozytywnie rozpatrzone i dodane do Katalogu blogów Słodkiego Flirtu.
    Życzę Ci dużo weny i wolnego czasu na napisanie nowych rozdziałów, które będziesz mogła u nas zgłaszać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej ale fajnie się zapowiada !!
    Już nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów
    Mam pytanko oraz taką małą proźbę :D
    **Pyt
    Co ilę będziesz wstawiać rozdziały ?
    "Pro
    mogła byś zrobić zakładkę z Bohaterami (Nie za bardzo umiem ich sobie wymyślać :P )
    No to co powodzenia z blogiem i dużo weny życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozdziały będę wstawiać co tydzień, czasem co dwa tygodnie, zależy od weny ;)
      A strona z bohaterami jest właśnie przeze mnie tworzona :D
      Dziękuję bardzo :3

      Usuń
    2. okey dzięki za info :*
      I wybacz za moją "nachalność "

      Usuń

Szablon wykonała Sasame Ka z Panda Graphics